Wywiad w magazynie Powder & Bulk 6/2022 (92) nt. radarowego przetwornika poziomu materiałów sypkich Nivoradar 4000
Zapraszamy serdecznie do zapoznania się z wywiadem dla branżowego magazynu „Powder & Bulk” nt. nowego radaru dostępnego w naszej ofercie – NR 4000 – służącego do pomiaru poziomu materiałów sypkich.
Jego wersja, nie omawiana w poniższym wywiadzie – NR 7000, służy do pomiaru poziomu cieczy – zainteresowanych zapraszamy na naszą stronę: www.rekordsa.pl
Cały numer pisma wraz z wywiadem dostępny jest pod adresem
http://www.powderandbulk.pl/pl-PL/numer_62022_powderbulk.html
Powder & Bulk, numer 6/2022 "Innowacyjne serie radarów do pomiaru materiałów sypkich"
Z Tadeuszem Karmazą, prezesem zarządu firmy Rekord S.A., rozmawia Adam Krzyżowski
Adam Krzyżowski: Panie Prezesie, czy w ofercie firmy Rekord S.A. pojawiły się jakieś nowości?
Tadeusz Karmaza: Dziękuję za pytanie. Tak, pojawiły się. Na przełomie sierpnia i września br. wprowadzamy na rynek bardzo nowoczesne radary do ciągłego pomiaru poziomu materiałów sypkich i cieczy. Prace nad nimi trwały na przestrzeni ostatnich kilku lat. Chodzi o NivoRadar serii NR 4000 i NivoRadar serii NR 7000, pracujące w technologii FMCW z częstotliwością 80 GHz. Konstrukcja tych radarów łączy w sobie najlepszą wiedzę, eliminującą pewne mankamenty pomiarów radarowych – przy zachowaniu bardzo konkurencyjnej ceny. Unikalnym ich wyróżnikiem jest najniższa możliwa stała dielektryczna mierzonego materiału e = 1,1 przy stałej powietrza e = 1,0. Drugą unikalną cechą jest brak strefy martwej. Oznacza to, że radar mierzy od poziomu medium do samej sondy. Bez – jak w przypadku podobnych urządzeń na rynku – strefy niemierzalnej. Jest to istotna zaleta, gdyż podczas zasypu po wejściu poziomu w zakres martwy radaru poziom wskazywany jest wtedy jako błąd – lub występuje brak pomiaru.
Bardzo wysoka częstotliwość pracy to odporność na zapylenie, występujące w wypadku materiałów sypkich. Zapewnia ona doskonałe przenikanie fali przez pył. Jeśli dodamy, że przetwornik jest zasilany dwuprzewodowo z pętli i że można się z nim połączyć smartfonem czy iPhone’em, świadczy to o dostosowaniu technologii do wymogów współczesnego użytkownika.
Producentem jest firma UWT z Niemiec, od ponad 40 lat zajmująca się opomiarowaniem i przetwarzaniem poziomu materiałów sypkich. Jest ona niekwestionowanym światowym liderem z ogromnym doświadczeniem – a sam nowy produkt został zaprojektowany i wykonany w Europie. Na polskim rynku produkty UWT oferujemy od 21 lat. Średni okres bezawaryjnej eksploatacji urządzeń tego producenta to zawsze ponad 10 lat. Na urządzenia – za niewielką, jednorazową opłatą rzędu kilkunastu euro – dajemy pięcioletnią fabryczną gwarancję. Do chwili obecnej nie zdarzył się przypadek, aby urządzenie było w okresie pięcioletnim reklamowane.
A.K.: Czy wymienione radary nadają się do pomiaru produktów sypkich znajdujących się w dużych zbiornikach, takich jak silosy?
T.K.: Tak, do takich pomiarów są przeznaczone – z możliwością zastosowania i do cieczy. Wynika to z technologii. Oczywiście dużo łatwiej jest mierzyć ciecze, gdyż mają one stosunkowo wysoką przewodność, a co za tym idzie – wysoką stałą dielektryczną. Dla wody wynosi ona ok. e = 80. Woda i roztwory wodne są doskonale widoczne dla fal emitowanych przez radary. Ich pomiar jest prostszy i od dawna stosowany.
Radary serii NR 4000 przeznaczone są do ciągłego pomiaru materiałów sypkich. Oto ich podstawowe dane:
- zakres pomiarowy: 30 m;
- temperatura medium: od -40 do +80°C;
- ciśnienie pracy: od -1 do +3 bar;
- kąt wiązki wysyłanej przez emiter: 4°;
- zasilanie z pętli: 12 ... 35 V DC;
- komunikacja: HART 7.0;
- zasięg Wi-Fi: < 25 m;
- szczelność/ochrona: IP66/68, ATEX/IEC-Ex Zone 0, 0/1, 20, 20/21.
A.K.: W jakiego typu zakładach i w jakich gałęziach przemysłu znajdują zastosowanie te radary i czy na polskim rynku odnotowują Państwo zainteresowanie tym nowym sprzętem?
T.K.: Jest to rozwiązanie świetne i bardzo konkurencyjne cenowo. Oczekujemy, że będzie to trafiony produkt na rynku. Znajduje on zastosowanie w zasadzie wszędzie wokół nas, bo przecież jesteśmy otoczeni ciałami stałymi – począwszy od piasku, kruszyw, węgla, cementu, granulatów, poprzez zboża, pasze, a na substratach farmaceutycznych kończąc. Nawet przemysł metalurgiczny jest nimi zainteresowany– a konkretnie hutnictwo. Tak się złożyło, że pierwsze zamówienia na najnowsze radary złożył właśnie ten sektor.
A.K.: Gdzie można zapoznać się z działaniem tych urządzeń?
T.K.: Obecnie to na europejskich targach, związanych z branżą, a w Polsce to już tylko w naszej firmie. Odpowiemy na wszelkie pytania, pokażemy ich zalety, jak i ograniczenia, udzielimy niezbędnych informacji. Posiadamy ponad 20-letnie doświadczenie w wykorzystaniu radarów. Byliśmy w Polsce pionierami zastosowań radarów z falą prowadzoną (GWR). Możemy przyjechać z prezentacją do użytkownika i ocenić możliwości ich zastosowania w konkretnych warunkach produkcyjnych.
Radary są technologicznie bardzo zaawansowane, ale proste w instalacji i kompaktowe. Mogą stanowić elementy kompleksowego opomiarowania wielkiego zakładu z dużą liczbą silosów. Zarówno pomiarów otwartych, jak i pojedynczych. Doskonale nadają się one do pomiarów samodzielnych zbiorników w małych instalacjach – i to przy prostej obsłudze, z wykorzystaniem Wi-Fi (smartfon, IPhone). Orientacyjne ceny za jedną sztukę (w zależności od opcji i wyposażenia) zawierają się w przedziale od 594 do 1290 euro.
Serdecznie zapraszamy do kontaktu i współpracy.
A.K.: Dziękuję za rozmowę.